czwartek, 3 maja 2012

Totalny BUBEL, czyli: Garnier - Krem do rąk z masłem shea


Garnier - Nawilżająca pielęgnacja 7 dni, Krem do rąk z ekstraktem z masła shea

Kilka słów od producenta:
Krem do rąk Nawilżająca Pielęgnacja 7 dni wzbogacony został, po raz pierwszy w Garnierze, o składnik L-BIFIDUS, inspirowany probiotykami znajdującymi się w jogurtach naturalnych. L-BIFIDUS wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, chroniąc ją przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak twarda woda, ogrzewanie, powodującymi nadmierne wysuszanie skóry.
Lekka, szybko wchłaniająca się formuła została wzbogacona o ekstrakt z masła shae, aby zregenerować i odżywić Twoją skórę.

Zapach: słodki, lekko orzechowy
Konsystencja i kolor: półpłynna, kolor mleczny
Skład: Aqua/Water, Paraffinum Liquidum/Mineral Oil, Glycerin, Elaeis Guineensis Oil/Palm Oil, Cetearyl Alcohol, Peg-100 Stearate, Glyceryl Stearate, Dimethicone, Phenoxyethanol, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter, Carbomer, Olea Europaea Oil/Olive Fruit Oil, Methylparaben, Xanthan Gum, Zinc Gluconate, Sodium Hydroxide, Bifida Ferment Lysate, Linalool, Limonene, Benzyl Alcohol, Citronellol, Parfum/Fragrance (F.I.L. B40322/1)
Pojemność: 75 ml
Cena: 6,49zł
Dostępność: drogerie

Moja opinia:
Kupiłam ten produkt ze względu na ładny, słodki zapach i na promocje w Rossmannie.
Poza tym potrzebowałam kremu do rąk, bo mam problem z bardzo suchymi skórkami (co można zauważyć na zdjęciach lakierowych) i myślałam, że Garnier jest na tyle dobrą i znaną firmą, że na pewno ich krem mnie usatysfakcjonuje.
Niestety BARDZO się myliłam ...
Krem ma konsystencje bardzo lejącą, przez co ciężko nad nim zapanować i łatwo jest przesadzić z ilością. Słabo i długo się wchłania, a jak już się wchłonie to skóra nie jest ani trochę nawilżona i ma się ochotę, a wręcz potrzebę, nałożyć na dłonie kolejną warstwę kremu.
Nawet próbowałam nakładać jego większą ilość na całą noc (pod białe rękawiczki) i moje dłonie zamiast nawilżone, były jeszcze bardzie wysuszone i podrażnione.
Jedną tubkę stosowałam przez ponad miesiąc i nie widziałam żadnej poprawy, więc obietnice super nawilżenia po 7 dniach, to zwykła bujda.
A że ja jestem taka naiwna i często kupuję kosmetyki pod wpływem chwili, opierając się głównie o przyjemny zapach, to od razu nabyłam trzy tubki tego bubla i teraz nie wiem co z nimi począć. Chyba po prostu zużyję go jako balsam na całe ciało żeby się tylko go pozbyć.

Zdecydowanie nie kupię go ponownie i Wam również go nie polecam ...

2 komentarze:

  1. zgadzam się ten krem to bubel;<







    zapraszam do mnie na moje pierwsze rozdanie;

    OdpowiedzUsuń
  2. Też używałam tego kremu, mi to chyba większość produktów Garniera nie odpowiada (poza szamponami)

    OdpowiedzUsuń