sobota, 16 lutego 2013

Siemię lniane - kuracja

Zdjęcie zaczerpnięte z www.ilewazy.pl

Wiedziałam, że siemię lniane jest dobre na problemy gastrologiczne, choć jak zawszę wolałam sięgnąć po pastylki na zgagę niż po siemię na którego efekty trzeba jednak poczekać, ale nie przypuszczałam, że "obślizgłe" ziarenka mają dobry wpływ również na włosy i paznokcie.

Jednak po przeczytaniu posta Anwen o jej miesięcznej kuracji tymi ziarenkami stwierdziłam, że co mi szkodzi spróbować.
W końcu szklanka dziennie (łyżka stołowa zalana gorącą wodą) to nie tak duże poświęceni, tym bardziej, że siemię nie jest jakoś wyjątkowo niesmaczne. Trzeba się tylko przyzwyczaić do glutowatej mazi jaką wytwarzają ziarenka pod wpływem moczenia.

Tak więc postanawiam od jutra pić codziennie siemię lniane przez minimum miesiąc i przekonać się, czy faktycznie moje włosy zaczną szybciej rosnąć, oraz czy poprawi się kondycja moich paznokci, które ostatnio są w opłakanym stanie i niestety muszą być cały czas ścięte na krótko.

4 komentarze:

  1. siemię lniane polecam równiez do kąpieli- bardzo dobry na rożne alergie skórne czy trądzik..

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chętnie przeczytam za jakis czas post o efektach kuracji , może i ja się skusze w sumie dobrze napisałaś jedna łyżka dziennie to nie taki straszne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze, to raczej nie będzie o czym pisać, bo po miesiącu nie widzę ŻADNYCH efektów :(
    Nie poprawiła się ani kondycja włosów, ani paznokci, ani cery, a zgaga jak czasem występowała, tak występuje nadal :/
    Nie wiem, może po kilku miesiącach można by było zauważyć jakieś efekty, ale przyznam się szczerze, że nie zdzierżyłabym pić siemię przez kolejny miesiąc czy dwa.
    Glutek, który tworzy siemię o dziwo mi nie przeszkadzał (praktycznie nie był wyczuwalny, jeśli robiło się napar w kubku a nie w szklance), ale te ziarenka, to masakra. Połykanie ich, to największa katorga :/
    Próbowałam również zmielone siemię, ale było jeszcze gorzej. Po prostu nie dało się go przełknąć >_<

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że twoje starania poszły na marne :< Fajny blog i nagłówek the best! xD Dodaje do obserwowanych :D

    OdpowiedzUsuń